Ależ mnie tu wieki całe nie było, doprawdy.
(Obawiam się, że apgrejdy pojawiać się będą nader rzadko, a to temu, że studia mam. Nie, żebym się uczyła, broń boże, ale wieczory raczej mam zajęte piwkowaniem niźli działalnością tfurczą. :D)
Poza tym, to co tam ciekawego...
Święta są, o. Choinkę zaraz jadę do Babci ubierać, bigosik wpierdalać, Kevina oglądać. Tyć. Und so weiter, und sofort.
(Co do apgrejdów jeszcze: nie mam komputra u Babci, dlatego też świeża sztuka mi&